Podobno zima idzie i Święta za pasem. U mnie nawet przymrozek byl dzis z rana, a tak poza tym to slonecznie i w ogole nie czuc, że już niedługo Gwiazdka. Po tym jak wysłałam moje wyroby w swiat, postanowiłam zrobic sobie troche oddechu od dekupażowania swiątecznych ozdób. Niemniej jednak czeka mnie jeszcze zrobienie bombek w charakterze prezentów, w tym dla sympatycznej pani ze sklepu z czekoladkami u której zaopatruję się w piękne serwetki. Jakież było jej zdziwienie kiedy wyjasniłam po co i dlaczego tak często je tam kupuję. I moje dwie koleżanki również ;)
Witam nowe obserwatorki i obserwatora bloga, dziękuję wam, że jestescie, zachęcam do komentowania i zapraszam Was do ponownych odwiedzin. Melduję też, że wygrane przez Annę i Agnieszkę Candy szczęsliwie i bez uszczerbku do nich dotarło.
Na koniec listopada pierwszy rzut bombek, moze nie jakies super-hiper i pewnie długa droga przede mna w zdobieniu powierzchni obłej, ale.. raz kozie smierc ;)))
Cudowne prezenty do mnie dotarły, czuję jakbym wygrała nagrodę główną a nie pocieszenia. Wszystkie prezenty można zobaczyć na moim blogu
OdpowiedzUsuńhttp://handmade-anko.blogspot.com/2012/11/odrobina-szczescia.html
Jeszcze raz serdecznie dziękuję.
A bombki są fantastyczne szczególnie te z jelonkami.
Bardzo ładne bombki, takie eleganckie
OdpowiedzUsuńPiekne babki, najbardziej mi sie podobaja te z jeleniami. Brawo. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBombeczki w dechę, szczególnie muchomorkowe. ^^
OdpowiedzUsuńco gadasz, mi sie wydaje ,ze calkiem dobrze ci idzie ta forma okragla.
OdpowiedzUsuńprzesliczne sa bombeczki, najbardziej podobaja mi sie te z ptaszkami
pozdrowionka
Urocze i wesołe bombki. Mi przypadły do gustu z domeczkami
OdpowiedzUsuńCudne te Twoje bombki. Muszę kiedyś spróbować tej metody.
OdpowiedzUsuńPiękne:)
OdpowiedzUsuńNa forum spodobała mi się z jelonkiem, ptaszkowa to wiadomo, że fajna, a teraz zachwycam się tą z domkami, niecodzienny motyw, a tak fajnie wyszedł:)
OdpowiedzUsuńDziekuje, dziekuje, dziekuje za takie komplementy, az mi cieplo na sercu - bo ja jestem strasznie krytyczna wobec swoich prac. Agnieszko domki sa dunskimi motywami, ktore kiedys dostalam od kolezanki po sezonie swiatecznym, fajnie sie bawilam docinajac je :) Krasnale tez przyjechaly z Danii, ciesze sie, że sie podobaja :)
OdpowiedzUsuńŚwietne bombeczki... wszystkie;-)))
OdpowiedzUsuńSuper bombki i ozdoby ;-)) U mnie tez dzisiaj mrozik i mały śnieg, ale śladu po nim nie ma ;-))
OdpowiedzUsuńa ja wczoraj i dzisiaj podziwiam Twoje dzieła na buzzarcie, mam stolik obok Twojej mamy ;)
OdpowiedzUsuńGenialne bombeczki :) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń