Wpadnij tu do mnie koniecznie :)

poniedziałek, 31 marca 2014

Struś w zagrodzie, odsłona pierwsza.

Udało się! Strusina numer jeden na talerzu :) Fajna powierzchnia, z lekkimi bruzdami, nie idealna taka. No i dużo do zagospodarowania. Jajka leżały od zeszłego "po sezonie". Zamówiłam je chyba poprzedniego lata i już nie mogłam zwlekać. Stopniowo też powiększa się kolekcja gęsinek, dziś dorzucam jeszcze cztery różne, głównie w fioletach. Dziękuję Wam za przemiłe komentarze po adresem fiołków z poprzedniego posta.
Fiołki rządzą! Zapraszam :)




Tutaj jajko dla Magdy, która tworzy oryginalna biżuterie m.in. z guzików. Zobaczcie jej kolie. Są jedyne w swoim rodzaju :) Malowany Ul  to miejsce z duszą.


I reszta, w przewadze fioletów.




sobota, 22 marca 2014

Ptaszki w kwiatkach. Jajka c.d.

Witam wiosennie i słonecznie :) Aż miło wieczorem otworzyć okno. Nie będę oryginalna - znów wrzucam jajka. Ale taki czas :) Moje jajka służą jako ekspozycja w zaprzyjaźnionym studio florystycznym i mam nadzieję, że się również dobrze sprzedają. Dziś kolejny "rzut", ale nie tak obfity jak poprzednio. Rozkręcam się :) Dziękuję za komentarze - dodają mi wiary, że to co robię ma sens. Zapraszam do oglądania.
Fiołki po raz kolejny, ale póki mam ten motyw - ozdabiam - bardzo go lubię. Natomiast kurczaczek już znalazł nowe gniazdko.






środa, 12 marca 2014

Jajka, jajeczka :)

Gdzie się nie obejrzę wędrując po blogowym świecie, wszędzie już jajka, pisanki, wydmuszki, a ja dopiero co wylazłam z poprzednich świąt ;) A ponieważ wiosna za progiem, słońce, krokusy i nawet wczoraj widziałam motyle; - no i czas kiermaszy tuż tuż (jeden już za mną - gdzie bezsprzecznym powodzeniem cieszyły się moje wydmuszki); - mam i ja. Wyprzedałam w zasadzie nadwyżki zeszłoroczne i kilka nowych wzorów.
Nie powiem - cieszę się niezmiernie, bo już mi się opatrzyły, poza tym przejechały ze mną długą drogę do Polski :)
Dziś już kilka nowych, pozostałe w statusie "work in progress" ;) i pewnie niebawem je wrzucę. Testowałam tutaj lakier Altax, który daje bardzo ładny połysk, może będzie widać. Niektóre wzory powtarzam, bo to takie evergreeny (niebieskie, tym razem na spękaniach), bo zawsze znajdzie się ktoś, kto na te niebieskości czeka.
Zapraszam do oglądania i komentowania - witam nowe obserwatorki, bardzo mi miło, że tu zaglądnęłyście i ucieszę się podwójnie jeśli zechcecie zagościć tu na dłużej :)