Wpadnij tu do mnie koniecznie :)

sobota, 14 września 2013

Czas posprzątać po lecie.

Cześć i czołem, czas posprzątać po lecie, kwiatki zasuszyć a z kątów kurz powymiatać, daaawno mnie tu nie było. W końcu jestem w Polsce, w końcu działają mi "ś" i "ć". Czas nadrobić blogowe zaległości, a w międzyczasie nieźle się narobiło. Splot różnych wydarzeń przesądził o naszym (na razie mnie i dzieci) powrocie, na początek miałam przyjemność spotkać się z polską służbą zdrowia, którą jestem mile zaskoczona i pobyć trochę w szpitalu. Jak się już znalazłam w domu i powróciłam do pionu nieco, trzeba chociażby wirtualnie pozamiatać swoje cztery kąty w blogosferze.
Dużo by pisać o zdrowotnych zawirowaniach, ale może wam oszczędzę, bo to nie blog o medycynie.

Powyciągałam z czeluści zdjęć zarchiwizowanych jakieś niedobitki, co nieco jeszcze siedzi w aparacie ale to może na przyszły raz. Więc będzie groch z kapustą i pomieszanie z poplątaniem. Niektóre zdjęcia nieudane, ale takie mi zostały - mam na myśli wieszaki na fiolecie, i zdaję sobie sprawę z niedoskonałości tych zdjęć. Dla zobrazowania jak wyglądają w realu pozostałości kiermaszowe  z Rymanowa Zdroju - najbardziej owocnego .
Żeby nie owijać w bawełnę - nie ma tu cudów - trochę tu mojego ulubionego bielinka Starwaxu, trochę, kraku Pentartu i sporo lakieru - na wieszakach testowałam lakier Vidaron, całkiem ładnie się kładzie i daje fajny połysk.
 





 



 

 


3 komentarze:

  1. W stylu pirackim mój ulubiony. A i skrzynka na listy bardzo mie się podoba. Powodzenia i w dalszym ciągu trzymam kciuki za drugi start w pl.

    OdpowiedzUsuń
  2. Za kraka na wieszakach powinnaś dostać nagrodę, bo wyglądają baaardzo zacnie.
    Listownik ciekawie przetarty, a piracki wieszak fantastycznie wykończony.
    Fajne masz to wszystko co pokazujesz! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Te wieszaki są świetne <3
    Zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń