Wpadnij tu do mnie koniecznie :)

sobota, 25 lutego 2012

Białe, bielsze...

Oto kanka, a w niektórych regionach Polski zwana bańką. Jaka jest to widać, prosta i bez udziwnień. Po bokach stosowałam kraka jednoskładnikowego, a motyw jest serwetkowy, chociaż wygląda jak transfer (oj chciałabym się nauczyć transferować, ale wierzę, ze przyjdzie czas i na to). Tu kanka w wiosennej szacie mojego ogrodu w krokusowym towarzystwie. A na zdjęciu we wnętrzu prezentuje się na moim nowym roboczym blaciku, który dzis wykroił dla mnie mój mąż. Dziękuję :*

Za radą forumowych koleżanek z Krainy Czarów - Gretty71, Katariny, Laury Tess i Gosieq80 postanowiłam pokropkować wolną przestrzeń na górze. Najpierw była próba z napryskiem, ale mi sie nie spodobała. Wolę chyba bardziej regularne, symetryczne motywy. tak więc na każdej ze stron są po trzy rzędy szarych kropeczek.





6 komentarzy:

  1. Krowi motyw jest swietny i rzeczywiscie wygląda jak transfer :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Eda, śliczna ta Twoja banieczka... aż nabrałam ochoty na świeże, cieplutkie mleko z pianką prosto od krówki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kulinia, Agnieszka dziekuje wam dziewczyny za odwiedziny i za komentarze; Agnieszko, dokladnie takie zdjecie chcialam zrobic - ze szklanka mleka, ale nie mialam mleka ;)
    jednoczesnie przepraszam, ze pojawily sie jakies problemy z obrazkowym uwierzytelnianiem komentarzy, juz to poprawilam, wszystko dzieki sugestii Kulinii, bo nawet nie wiedzialam, ze jest tam jakis "przeszkadzacz".

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie Ci wyszła kanka, motyw odpowiedni i wykonanie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oooo...pikana kanka ,z taką to tylko do gospodarza po mleko albo postawić na stole z bukietem polnych rumianków.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Joanna Cat-arzyna :* dziekuje! duzy buziak :)

    OdpowiedzUsuń